Modlitwa nie przynosi skutków tylko tam, gdzie jej nie ma.
Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce. Opasać liczącą tysiące kilometrów granicę łańcuchem ludzi modlących się na różańcu – na to trzeba miliona ludzi! No i był milion. A i więcej było (zwłaszcza, że nie tylko na granicach się modlono). Nie bez powodu rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik nazwał Różaniec do Granic największym wydarzeniem modlitewnym w Europie po Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.