W żadnej sytuacji nie może być przyzwolenia na pogardę, nienawiść i bestialskie traktowanie ludzi; przemoc nie doprowadzi do rozwiązania problemów, z którymi boryka się świat - podkreśla rzecznik KEP ks. Paweł Rytel-Andrianik w 78. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Ks. Rytel-Andrianik w przekazanym PAP oświadczeniu odniósł się do nauczania papieża Jana Pawła II, który wielokrotnie odnosił się do przeżyć z lat 1939-1945.
"Jan Paweł II osobiście doświadczył czym była II wojna światowa i jej okrucieństwo, szczególnie mocno wzywał w swoim nauczaniu do zachowania pokoju na świecie za wszelką cenę. Jego słowa: +Nigdy więcej wojny, nigdy więcej! Nigdy jedni przeciw drugim, albo jedni ponad drugimi+, wyrażały program dotyczący przeciwdziałania konfliktom społecznym i międzynarodowym. Wzywał do zastępowania +cywilizacji śmierci+, +cywilizacją miłości+" - napisał rzecznik KEP.
Dodał, że dla Jana Pawła II oczywistym było, że jakakolwiek forma przemocy nie doprowadzi do rozwiązania problemów, z którymi boryka się społeczność światowa. "Papież z Polski - państwa, które naziści potraktowali ze szczególnym okrucieństwem i pogardą - nauczał, bazując na osobistych doświadczeniach - że życie ludzkie jest największą wartością i nic nie usprawiedliwia podnoszenia na niego ręki" - podkreślił ks. Rytel-Andrianik.
Przypomniał, że Kościół w swojej nauce społecznej dopuszcza prawo napadniętego narodu do obrony swojego państwa. Jednak - jak zaznaczył - "w żadnej sytuacji nie może być przyzwolenia na pogardę, nienawiść i bestialskie traktowanie ludzi".
"A z takim Polacy spotkali się podczas niemieckiej okupacji, czego dowodem jest choćby Auschwitz-Birkenau i hekatomba, która tam miała miejsce. Ale nawet w tych warunkach znaleźli się ludzie zdolni do poświęcenia swojego życia i pomocy innym, przykładem może być ojciec Maksymilian Maria Kolbe, Irena Sendlerowa oraz wielu innych Polaków uznanych za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata" - dodał.
Ks. Rytel-Andrianik przypomniał, że biskupi polscy pisali w 2014 r. z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej, że pokój jest naszym obowiązkiem, do którego trzeba się wychowywać. "Chociaż już kilka pokoleń Polaków żyje, nie mając bezpośredniego doświadczenia wojny, to jednak przygotowywanie kolejnych generacji do życia w pokoju winno być nieustannie pragnieniem tak rodzin, jak i tych, którzy mają wpływ na wychowanie dzieci i młodzieży" - podkreślił rzecznik KEP.