Głębia bogactwa mądrości, która się udziela wraz z poznaniem Boga, jest nie do zbadania do końca, ale bez końca ujawnia się temu, komu sam Bóg zechce odsłonić.
Nikt nie może obdarować Boga swoimi wyobrażeniami czy definicjami ani kreować swojej idei Boga. Może on co najwyżej zgodzić się na to, co Bóg mu objawi. Z Chrystusa wychodzi poznanie, w Duchu Świętym jedynie można pojąć i dla Ojca można jedynie w świetle tych prawd żyć. Czy dlatego, że Piotr chciał zobaczyć prawdę o Jezusie, zobaczył ją, czy też dlatego, że poznał prawdę o Chrystusie, pragnął jej, by w nią wierzyć? Obydwa twierdzenia są prawdziwe, wszystko jednak jest poprzedzone działaniem Tego, który objawia się nie w możliwościach ciała i krwi czy zdolności ludzkiej natury. Nie tylko wiedza i mądrość, pozycja i intuicja, ale nade wszystko nasze zrozumienie jest wolą Tego, który objawia. Setnik nie miał żadnego wprowadzenia w katechizm, a widząc umierającego Jezusa na krzyżu i zadziwiające zjawiska, wykrzykuje mniej więcej te same słowa co Tomasz, który przez trzy lata był świadkiem licznych cudów i miał w pamięci nauczanie Jezusa. W jednej chwili Bóg może objawiać, komu chce, rzeczy, które dla innych po latach żmudnych studiów są w dalszym ciągu niepojęte.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Augustyn Pelanowski