"Człowiek z M3" - czyli perypetie młodego lekarza.
"Człowiek z M3" to komedia obyczajowa z końca lat 60. Dokładnie 21 lutego 1969 roku film miał swoją premierę. Opowiada ona o kłopotach mieszkaniowych warszawian. Film opowiada o lekarzu, który ciągle mieszka z matką, która wciąż traktuje go jak małego chłopca. Główny bohater pragnie więc wyprowadzić się do własnego mieszkania, ale tytułowe M3 przyznaje się tylko żonatym. Na siłę postanawia znaleźć sobie narzeczoną, choć nie zamierza przy tym rezygnować z miłości. Żeby wszystko było jeszcze bardziej skomplikowane, na ślubnym kobiercu musi stanąć w ciągu 30 dni. Kolejne kandydatki nie spełniają jednak "wymogów”. Pierwsza jest uparta, druga - zazdrosna, trzecia - zbyt samodzielna i władcza. Dopiero ostatnia okaże się tą idealną.
W rolę lekarza Tomasza Piechockiego wcielił się wspaniały Bogumił Kobiela, udowadniając po raz kolejny, że komedie są jego żywiołem. Oprócz Kobieli na ekranie możemy podziwiać Igę Mayr - genialnie grającą matkę Tomasza, Barbarę Modelską, Ewę Szykulską, Maję Wodecką.
Reżyserią zajął się Leon Jeannot. Muzykę napisał Wojciech Kilar.
Jakie miejsca możemy podziwiać na ekranie? M.in. rotundę PKO, Łazienki, Plac Teatralny, Plac Trzech Krzyży. Warto wspomnieć, że film jest z narratorem, któremu głosu udziela Czesław Wołłejko.