Badania genetyczne potwierdziły, że w ostatnich dniach 2016 r. z grobu podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Mariusza Handzlika ekshumowano ciało Piotra Nurowskiego - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.
Na początku grudnia, po ekshumacji ciała z grobu Nurowskiego okazało się, że pochowany tam był Mariusz Handzlik. To spowodowało, że prokuratura zdecydowała się na ekshumowanie jeszcze w grudniu minionego roku osoby pochowanej w grobie Handzlika. Na to, że doszło do zamiany Handzlika i Nurowskiego wskazywały też - jak wówczas nieoficjalnie podawała PAP - pierwsze badania przeprowadzone na początku ubiegłego tygodnia.
Według nieoficjalnych informacji PAP b. prezes PKOI ma zostać w piątek pochowany w swoim grobie na Wojskowych Powązkach. W tym grobie spoczywa też zmarła w zeszłym roku jego żona.
Nurowskiego ekshumowano z grobu Handzlika 28 grudnia ubiegłego roku. Początkowo prokuratura planowała, że do końca 2016 r. ekshumowanych zostanie 10 osób. Zamiana, która odkryto przyspieszyła 11. ekshumację. Wcześniej ekshumowani zostali: para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy, Stefan Melak, Tomasz Merta, Aleksander Szczygło, Edward Duchnowski, Janina Natusiewicz-Mirer, Ewa Bąkowska i Dariusz Michałowski. Poza parą prezydencką także Handzlik, Merta i Melak zostali już ponownie pochowani.
PK od początku informowała, że ekshumacja ciał ofiar katastrofy smoleńskiej jest niezbędna wobec popełnionych wcześniej błędów. Chodzi m.in. o możliwą zamianę ciał ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. i nieprawidłowości w opisie stwierdzonych obrażeń w dokumentacji sporządzonej przez stronę rosyjską.