Jest różnica między błędem a świadomym lub upartym popełnianiem złych czynów.
Jeśli adwentowo już oczekujemy na bliskie przyjście Pana, który jak sędzia za chwilę wkroczy na salę rozpraw, to trzeba się zastanowić, czy aby nie ma kogoś takiego, kto miałby czelność zająć Jego miejsce, by wydawać wyroki, nie będąc sędzią. Skończył się Rok Miłosierdzia i trzeba pomyśleć, co nastanie po czasie miłosierdzia. Sąd? Bezwzględne wyroki nad światem? Co jest po miłosierdziu?
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
o. Augustyn Pelanowski