Co pomoże nadzieja w obliczu zła?

Ojciec Święty rozpoczął cykl katechez o chrześcijańskiej nadziei.

Papież Franciszek rozpoczął nowy cykl katechez - tym razem poświęcone one będą chrześcijańskiej nadziei. W pierwszej z nich, wygłoszonej dziś w auli Pawła VI w Watykanie, Ojciec Święty zachęcił do uczenia się nadziei, zwłaszcza w trwającym właśnie okresie Adwentu, który przygotowuje chrześcijan na Boże Narodzenie. 



TŁUMACZENIE: 
„Bardzo jej potrzebujemy w tych czasach, które jawią się mroczne, w których niekiedy czujemy się zagubieni w obliczu otaczającego nas zła i przemocy, w obliczu cierpienia wielu naszych braci. Czujemy się zagubieni a także trochę zniechęceni, bo okazuje się, że jesteśmy bezradni i czujemy, że ten mrok nigdy się nie skończy.” 

Ojciec Święty zapewnił, że pomimo naszych odczuć Bóg nie zostawia nas samych, a Pan Jezus zwyciężył zło i otworzył nam drogę życia. 



TŁUMACZENIE: 
„Życie często jest pustynią, trudno na niej iść, ale jeśli powierzymy się Bogu, może stać się piękne i szerokie jak autostrada. Wystarczy nigdy nie tracić nadziei, wystarczy nadal wierzyć, zawsze, mimo wszystko.” 

Franciszek zachęcał, by pozwolić się nauczyć się nadziei, ufnie oczekiwać na przyjście Pana, a cokolwiek byłoby pustynią naszego życia, stanie się ogrodem kwitnącym.

- Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich - mówił papież. - Jutro będziemy obchodzili Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Na mocy zasług przewidzianej śmierci Chrystusa, Bóg zachował Ją od wszelkiej zmazy grzechu (por. Kolekta mszalna). Uczmy się od Niepokalanej życia w bliskości z Bogiem, zawierzenia Mu siebie, ufnej nadziei i pełnienia na co dzień Jego woli. Niech Jezus Miłosierny, Syn Maryi, za Jej przyczyną, pozwoli nam kiedyś, ze świadomością godnie przeżytego życia, osiągnąć z radością szczęście nieba. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

Na zakończenie Franciszek zaapelował  o walkę z korupcją i krzewienie praw człowieka. - Obydwie te kwestie są ze sobą ściśle związane: korupcja jest aspektem negatywnym, który należy zwalczać, począwszy od własnego sumienia i czuwając nad obszarami życia obywatelskiego, zwłaszcza tymi najbardziej narażonymi. Prawa człowieka są aspektem pozytywnym, które należy krzewić z nieustannie nową stanowczością, aby nikt nie był wykluczony ze rzeczywistego uznania podstawowych praw osoby ludzkiej. Niech Pan wspiera nas w tym podwójnym zaangażowaniu - zakończył papież.

« 1 »