W lipcu na Polskę spadnie siedem plag egipskich. A ponadto terroryści zaatakują nas z lądu i z powietrza.
W tłum pielgrzymów wjedzie pięć opancerzonych terenówek. Ale najpierw ulewa zamieni łąkę w Brzegach pod Krakowem w nieprzebyte błoto. Taksówkarze nie zarobią, piekarze nie sprzedadzą bułek, a młoty pneumatyczne już teraz przeszkadzają uczniom w nauce. Taki mniej więcej scenariusz Światowych Dni Młodzieży kreślą niektóre media, między innymi dzienniki „Fakt”, „SuperEkspress”, „Gazeta Wyborcza”, „Dziennik Polski” oraz portale „Onet” i „LoveKrakow”, o czym szerzej prosto z Krakowa pisze Piotr Legutko (ss. 16–19). I tak dobrze, że nie przepowiadają, że w lipcu krowy stracą mleko, kury przestaną nieść jajka, a koguty, zamiast rano, będą piać w południe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marek Gancarczyk