Borys Budka oburza się na słowa rzecznika prezydenta o wymieraniu. Okazuje się jednak, że przytacza tylko część prawdy. A pół prawdy, to całe kłamstwo.
13.05.2016 12:51 GOSC.PL
Po informacji o śmierci Marii Czubaszek prezydent Andrzej Duda napisał na Twitterze:
"Odeszła Pani Maria Czubaszek. W wielu sprawach mieliśmy różne poglądy i czasem mnie krytykowała. Czyniła to jednak z humorem i urokiem. Żal"
Głowa państwa z klasą pożegnała osobę, z którą poglądowo była na przeciwnym biegunie. Postawa godna i bardzo przyzwoita. Jednak dla niektórych polityków PO nawet taki tweet jest podstawą do ataku na Andrzeja Dudę.
Otóż Borys Budka - wiceszef PO i były minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz - przytoczył tweet sprzed dwóch lat autorstwa Marka Magierowskiego, obecnie rzecznika prezydenta, o takiej treści:
"Czubaszek i Środa się nie zmienią. Powiem brzydko: muszą wymrzeć".
Budka pyta prezydenta: Czy Pan Panie Prezydencie nie wstydzi się współpracy z takimi ludźmi jak minister Magierowski?
Cytowany tweet Magierowskiego wydaje się bulwersujący. Szkoda jednak, że Borys Budka przywołując tamtą wypowiedź nie przytoczył jej kontekstu. A kontekst był taki, że Magierowski (wtedy dziennikarz "Do Rzeczy") sparafrazował głośną wypowiedź ks. Lemańskiego z Przystanku Woodstock, w której znalazło się stwierdzenie, że biskupi się nie zmienią i muszą wymrzeć. Magierowski opublikował wspomnianego posta tego samego dnia, w którym media przytoczyły kontrowersyjną wypowiedź ks. Lemańskiego - 1 sierpnia 2014 r.
Jest różnica? Ano jest. I w tym kontekście tweet Magierowskiego jest już przede wszystkim zabiegiem publicystycznym. Owszem, można dyskutować, czy powinien był używać konkretnych nazwisk, czy nie lepiej byłoby napisać np. "feministki się nie zmienią, powiem brzydko: muszą wymrzeć". I w tym kontekście Magierowski popełnił błąd, natomiast szczerze wątpię, by któraś z wymienionych przez niego pań odebrała ten tweet jako życzenie śmierci. Kontekst był aż nadto oczywisty.
Smutny to obraz kraju, w którym poseł Budka - wiceszef największej opozycyjnej partii - w celu walki z politycznymi konkurentami jest gotów grać nawet na śmierci pani Czubaszek. Wymrzeć powinien taki styl prowadzenia polityki.
Wojciech Teister