Znów niepodzieleni

Szczególnym znakiem uroczystości na Ostrowie Lednickim była tam obecność, poza duchowieństwem katolickim, także przedstawicieli Kościołów zrzeszonych w Polskiej Rady Ekumenicznej. Prawdziwie poruszający był moment, kiedy duchowni, ale także ludzie świeccy wspólnie odmówili Skład Apostolski, co podkreślało fakt, że w momencie Chrztu Mieszka Kościół nie był podzielony. Do tradycji tego Chrztu mogą więc odwołać się chrześcijanie różnych konfesji i dobrze, że zostało to podkreślone w czasie tych obchodów.

Niezwykle zabrzmiały słowa wspólnego podziękowania: za apostołów Dobrej Nowiny, za polskich męczenników, świętych i wszystkich wielkich świadków wiary, za wielkie dzieła kultury chrześcijańskiej powstałe w Polsce. Ale i za to, że polski władca nie chciał być królem sumień swoich poddanych, za tradycję polskiej wolności i  niechęć do nawracania mieczem. Dziękowano wreszcie także za historię polskiej ekumenii, za duchową bliskość chrześcijan różnych wyznań wreszcie za deklarację Kościołów o wzajemnym uznaniu ważności chrztu. Motyw wdzięczności pojawił się także w trakcie błogosławieństwa dzwonu Mieszko i Dobrawa przez Prymasa Polski, abp Wojciecha Polaka, który modlił się do Pana, aby jego głos „budził w sercach tych, co go usłyszą wdzięczność wobec Ciebie, za wielkie rzeczy, które stały się udziałem naszego Narodu”.

Śpiew narodowego hymnu był zwieńczeniem uroczystości, pełnej wielu serdecznych gestów i  mądrych słów,  którym towarzyszył piękny śpiew akademickiego chóru z Poznania. Ponieważ na Ostrowie znajdowało się sporo osób w strojach historycznych, miało się wrażenie, jakby odległa przeszłość  znalazła się nagle na wyciągnięcie ręki. Tym bardziej, że świadkiem uroczystości był wspaniały srebrny relikwiarz, w którym przechowywane są relikwie św. Wojciecha, który na początku swej misji w Polsce w tym miejscu przebywał.

Nie dopisała jedynie pogoda. Od rana z przerwami pada deszcze, jest zimno, ale pomimo tego, na wyspę przybyło wielu pielgrzymów z różnych miejsc Wielkopolski. Warto podkreślić, że specjalnie na tę uroczystość saperzy postawili most pontonowy, łączący Ostrów Lednicki z lądem.