Globalne badania religijności przeprowadzono w 192 krajach. Odpowiadali chrześcijanie, muzułmanie, buddyści, hinduiści, żydzi i ateiści.
Najnowsze badania amerykańskiego Pew Research Center potwierdziły, że kobiety są bardziej religijne niż mężczyźni. W badaniach socjologicznych, które przeprowadzono w 192 krajach, aż w 61 z nich więcej kobiet niż mężczyzn przyznaje się do przynależności do jakiejkolwiek religii. Na pytania ankieterów odpowiadali chrześcijanie, muzułmanie, buddyści, hinduiści, żydzi i ateiści. 83 proc. kobiet na świecie to osoby wierzące, zaś spośród mężczyzn wyznaje jakąś religię 80 proc. U chrześcijan w praktykach religijnych uczestniczy więcej kobiet, odwrotnie niż u żydów ortodoksyjnych czy także muzułmanów, co można bez trudu wytłumaczyć tym, że w wielu krajach muzułmanki nie mogą chodzić do meczetu.
W krajach chrześcijańskich aż 10 proc. więcej pań niż panów modli się codziennie. W krajach muzułmańskich płeć nie ma wpływu na częstotliwość modlitwy. Rekord padł we Włoszech i w Kolumbii, gdzie do kościoła chodzi w niedzielę aż o 20 proc. więcej kobiet niż mężczyzn. Najwięcej ateistów jest [m.in.] w Australii, Wielkiej Brytanii, Chinach, Francji, Niemczech, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. Statystycznie więcej jest ateistów płci męskiej niż żeńskiej. Bardzo religijna jest Afryka. Dla przykładu aż 90 proc. chrześcijanek w Ghanie stwierdziło, że religia jest bardzo ważna w ich życiu. To samo powiedziało tam 98 proc. muzułmanek.