Wezwać kogo trzeba


Najlepsze można zrobić, 
gdy już nie wiadomo, co robić.

Leży człowiek na chodniku. Podbiega do niego facet po kursie pierwszej pomocy i zaczyna go reanimować. Spomiędzy gapiów wychodzi kobieta i też chce pomóc. – Proszę mi nie przeszkadzać. Realizuję drugi punkt udzielania pierwszej pomocy! – szorstko reaguje ratownik amator. – Dobrze, ale jak już pan dojdzie do punktu „wezwać lekarza”, to jestem.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak