Polscy kibice rok 2015 zapamiętają m.in. dzięki świetnym meczom piłkarzy w eliminacjach Euro 2016 i historycznemu występowi lekkoatletów w mistrzostwach świata w Pekinie. Radości dostarczyli im także tenisistka Agnieszka Radwańska czy szczypiorniści.
Cieniem na światowym sporcie kładzie się natomiast afera korupcyjna w FIFA i skandal dopingowy w Rosji.
Piłkarze marsz na Euro rozpoczęli już w 2014 roku, a dzieło dokończyli w październiku, kiedy zwycięstwem nad Irlandią na Stadionie Narodowym w Warszawie zapewnili sobie awans. Bohaterem całych eliminacji był kapitan drużyny Robert Lewandowski, który z 13 trafieniami został ich najlepszych strzelców. Do fetujących na trybunach fanów powiedział: "Nie wiem jak wy, ale ja jestem dumny z tych chłopaków. Jedziemy do Francji! Razem zajdziemy daleko!".
Nadzieje i apetyty kibiców na dobry występ w ME rozbudziło jeszcze losowanie grup turnieju finałowego. Biało-czerwoni zmierzą się w nim z Niemcami, Ukrainą i Irlandią Północną.
Zima tym razem nie była szczęśliwa dla skoczka narciarskiego Kamila Stocha i biegaczki Justyny Kowalczyk. Z mistrzostw świata wrócili jedynie z brązowymi medalami, zdobytymi wspólnie, odpowiednio, z kolegami z drużyny i Sylwią Jaśkowiec w sprincie. Stoch walczył długo z kontuzją stawu skokowego, z kolei Kowalczyk nie potrafiła wrócić jeszcze do formy po kłopotach osobistych.
Honoru dyscyplin zimowych broniła Nowakowska-Ziemniak. W mistrzostwach świata w biathlonie wywalczyła dwa medale - srebro w sprincie i brąz w biegu na dochodzenie. To był jej największy sukces w karierze.
Zima to także czas ważnych imprez w piłce ręcznej. Tym razem miłe informacje napłynęły z Kataru, gdzie Polacy wywalczyli trzecie miejsce mistrzostwach świata. W pojedynku o brąz wygrali po dogrywce z Hiszpanami 29:28 (13:13, 26:26).
Lato należało do lekkoatletów. Osiem medali mistrzostw świata, w tym trzy złote, to najlepszy wynik polskiej "królowej sportu" w historii. Anita Włodarczyk już przed najważniejszą imprezą sezonu przeszła do historii. Na początku sierpnia jako pierwsza kobieta rzuciła młotem powyżej 80 metrów. We Władysławowie podczas 3. Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej osiągnęła 81,08.
Do historii polskiego sportu przeszedł też Rafał Majka. Kolarz Tinkoff-Saxo w wyścigu Vuelta a Espana zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Żaden inny zawodnik w biało-czerwonych barwach nie może pochwalić się takim osiągnięciem. Wcześniej zaliczył też miły akcent w Tour de France, w którym triumfował w 11. etapie.
Na sukcesy od lat czekał także boks i się... doczekał. W amatorskim wydaniu zadbali o to Tomasz Jabłoński (kat. 75 kg) i Igor Jakubowski (91), którzy zdobyli srebrne medale mistrzostw Europy. Z kolei na zawodowym ringu zabłysnął Krzysztof Głowacki. O jego nokaucie i odebraniu Niemcowi Marco Huckowi pasa mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej pisali dziennikarze z całego świata.
Skończyła się także pewna era w pięściarstwie. Po raz pierwszy od 12 lat walkę przegrał Ukrainiec Władimir Kliczko. W wadze o pas mistrzowski w wadze ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF uległ na punkty Brytyjczykowi Tysonowi Fury'emu.
Miłym akcentem zakończył się rok dla Agnieszki Radwańskiej. Wcześniej najlepsza polska tenisistka grała przeciętnie. W listopadzie odniosła jednak największy sukces w karierze, triumfując w finale kończącego sezon turnieju WTA Finals.
"To najlepszy dzień w moim życiu" - podkreśliła wzruszona krakowianka po zwycięstwie w Singapurze. W finale pokonała Czeszkę Petrę Kvitovą 6:2, 4:6, 6:3 i odebrała czek na 2,094 mln dolarów.
Rok 2015 to jednak także afera korupcyjna w FIFA oraz skandal dopingowy w Rosji. Ten drugi wyszedł na jaw na początku listopada po opublikowaniu przez Światową Agencję Antydopingową raportu, z którego wynikało, że władze kraju tuszowały pozytywne wyniki badań. W konsekwencji Rosja została zawieszona we wszystkich strukturach IAAF i lekkoatleci tego kraju mogą nie wystąpić w igrzyskach.
Na jeszcze większą skalę afera dotknęła środowisko piłkarskie. Dwa dni przed planowanymi wyborami prezydenta tej organizacji siedmiu prominentnych działaczy zostało zatrzymanych w Szwajcarii i usłyszało zarzuty korupcyjne. UEFA domagała się przełożenia kongresu światowej federacji na inny termin, ale do tego nie doszło. Prezydentem po raz piąty z rzędu wybrany został Szwajcar Joseph Blatter.
Cztery dni po wyborach Blatter zapowiedział rezygnację ze stanowiska, a na luty został wyznaczony termin Kongresu FIFA. We wrześniu prokuratura w Szwajcarii rozpoczęła postępowanie karne przeciwko Blatterowi. W konsekwencji został zawieszony na 90 dni, a w październiku tymczasowym prezydentem FIFA został Kameruńczyk Issa Hayatou. Zarzuty korupcyjne spadły także jak grom z jasnego nieba na szefa europejskiego futbolu Michela Platiniego. W tym wypadku chodziło o dwa miliony franków, które w 2011 roku trafiły na jego konto w zamian za, rzekomo, prace doradcze na rzecz FIFA w latach... 1998-2002.
Litości dla obu działaczy nie miała Komisja Etyki, która 21 grudnia wykluczyła ich z futbolu na osiem lat.