"Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi". J 1,9
Nie sposób próbować rozplątywać węzła znaczeń początku Ewangelii według św. Jana bez gruntownej znajomości historii kultury, filozofii, myśli religijnej. Zamieszczony w Biblii Tysiąclecia wstęp do tej Ewangelii podaje zainteresowanym konieczne tropy dla podstawowych, gruntownych, specjalistycznych poszukiwań. A co z wiernymi, tymi w Chrystusa wierzącymi – tak po prostu? Pierwszy raz słuchałem tego fragmentu, będąc dzieckiem – na pewno nie zastanawiałem się, czy w zdaniu: „Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi” idzie o światłość, która na świat przychodzi, czy o oświecenie każdego człowieka, który na świat przychodzi. W naturalny sposób nie zaprzątały mojej uwagi wpływy filozofii greckiej, o której nic wtedy oczywiście nie wiedziałem. A przecież… A przecież ten właśnie fragment Ewangelii był jednym z najlepiej przeze mnie pamiętanych. Może dlatego, że w jakiś trudny do wytłumaczenia sposób wprowadzał mnie w stan spokoju?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki