Ponowny wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego przewiduje podpisana w piątek przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o TK. Sejm uchwalił nowelizację w czwartek; w piątek Senat nie zaproponował do niej poprawek i nowela trafiła do podpisu prezydenta.
Nowelizacja wejdzie w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK w miejsce tych, których kadencja wygasa w tym roku, czemu sprzeciwiało się PiS. Trzej sędziowie - wybrani w miejsce tych, których kadencja wygasła 6 listopada, czyli w trakcie kadencji poprzedniego Sejmu - nie zostali dotychczas zaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę. 2 i 8 grudnia wygasa kadencja dwojga innych sędziów.
Znowelizowana w czwartek ustawa stanowi, że w przypadku sędziów TK, których kadencja upływa w 2015 r., termin na zgłaszanie kandydatów na ich następców wynosi 7 dni od wejścia tego przepisu w życie. Oznacza to nowy wybór pięciu sędziów.
Ponadto nowelizacja wprowadza zasadę, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru. Przyjęto także, że w 3 miesiące od wejścia zmian w życie, wygaszone będą kadencje Andrzeja Rzeplińskiego i Stanisława Biernata - nie jako sędziów, ale jako prezesa i wiceprezesa TK. Prezesa TK prezydent będzie powoływać na trzy lata, spośród co najmniej trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne TK.
Nowelizację ustawy o TK Sejm przyjął w czwartek głosami klubów PiS i Kukiz'15. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę Sejmu tuż przed głosowaniem. W Senacie debata nad tą nowelizacją trwała cztery godziny w nocy z czwartku na piątek. Senat nie zaproponował do noweli poprawek i w związku z tym trafiła ona do podpisu prezydenta.
"Sędziów TK mógł wybrać nowy Sejm i w normalnych warunkach właśnie w taki sposób by to nastąpiło; w moim przekonaniu to, co się stało, było poważnym naruszeniem zasad demokratycznych" - mówił niedawno prezydent Andrzej Duda.