Dwór babilońskiego władcy Nabuchodonozora był tym, który obrazował szczyt potęgi ziemskiego panowania.
O rzeczach tam się dziejących opowiada pierwsza część Księgi Daniela. Ale ten dwór i jego władca, mimo dobrobytu i przepychu, jest niczym wobec potęgi Boga. Gdy autor Księgi Daniela pisał swe dzieło, Nabuchodonozor był już tylko wspomnieniem. Owszem, pamiętano jego wielkie dokonania, ale te już przeminęły. Jego dalekim spadkobiercą w II w. przed Chr. był syryjski władca Antioch Epifanes. Ale ten rozpoczął fizyczne zwalczanie wyznawców wiary w jedynego Boga. Był pierwszym w dziejach prześladowcą religijnym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski