5 sędziów TK będzie wybieranych od nowa?

Projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym złożyło w Sejmie PiS. Proponuje w nim m.in. że Sejm wybiera następców tylko tych sędziów, których kadencja kończy się podczas podczas aktualnej kadencji Izby.

"Sędziów Trybunału wybiera Sejm. Wyboru dokonuje Sejm tej kadencji, w której następuje wygaśnięcie kadencji sędziego Trybunału, w którego miejsce wybierany jest jego następca" - napisano w projekcie, jednym z pierwszych złożonych w obecnej kadencji Sejmu (w czwartek).

Zgodnie z nim, kadencja sędziego rozpoczyna się z dniem złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - w terminie 30 dni. Niezłożenie ślubowania w tym terminie lub jego odmowa są równoznaczna ze zrzeczeniem się stanowiska sędziego Trybunału, zapisano.

Zgodnie z projektem w przypadku kandydatów, którzy "nie rozpoczęli kadencji w rozumieniu niniejszej ustawy, wybór przeprowadza się od początku, zgodnie z nowymi przepisami".

8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK. W zeszłym tygodniu skończyła się kadencja trojga sędziów Trybunału, a 2 i 8 grudnia kończy się dwojga następnych. Prezydent Andrzej Duda dotychczas nie zaprzysiągł tych sędziów, co jest konieczne, by mogli orzekać.

Jeżeli nowelizacja ustawy o TK wejdzie w życie w proponowanym kształcie, wybór nowych sędziów może ruszyć od nowa.

Projekt przewiduje też, że w momencie wejścia noweli w życie wygasa kadencja Andrzeja Rzeplińskiego - jako obecnego prezesa TK, a nie jako sędzigo TK. Ustawa miałaby wejść w życie w 7 dni od ogłoszenia.

We wtorek PiS wycofał z TK wniosek ws. nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Rzeczniczka PiS Elżbieta Witek powiedziała, że jest on bezzasadny, bo PiS chce nowej ustawy o TK.

« 1 »
TAGI: