Niemcy już nie "dają rady"
Niemieckie MSW poinformowało we wtorek o przywróceniu wobec ubiegających się o azyl Syryjczyków tzw. systemu dublińskiego, zgodnie z którym za rozpatrzenie wniosku o azyl odpowiada kraj UE, w którym uchodźca przekroczy unijną granicę.
Rzecznik MSW powiedział, że Niemcy stosują obecnie system dubliński w odniesieniu do wszystkich krajów pochodzenia uchodźców i wszystkich państw UE z wyjątkiem Grecji. "Dotyczy to także obywateli syryjskich, od 21 października".
W sierpniu Berlin postanowił zawiesić system dubliński w przypadku Syrii, oficjalnie rezygnując z odsyłania syryjskich uchodźców do krajów, przez których granice dostali się oni na obszar Unii Europejskiej.
Agencja dpa zwraca uwagę, że odsyłanie występujących o azyl do innych krajów UE może się na razie okazać trudne, ponieważ tylko niewielu uchodźców, którzy ostatnio dotarli do Niemiec, zostało przedtem zarejestrowanych w innym kraju unijnym.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ocenił w końcu października br., że trzeba zmienić system dubliński, który "już nie funkcjonuje".
