17 krajów Rady Europy, w tym Polska, Francja, Niemcy i Wielka Brytania, przyjęło w czwartek w Rydze porozumienie o zwalczaniu najemników przystępujących do walki po stronie organizacji terrorystycznych, takich jak Państwo Islamskie działające w Syrii i Iraku.
Podpisane porozumienie ma formę protokołu dodatkowego do konwencji Rady Europy o zapobieganiu terroryzmowi z 2005 r. Dodaje on do spisu czynów zabronionych i ściganych przez wymiar sprawiedliwości nowe kategorie, takie jak dobrowolne poddanie się szkoleniu terrorystycznemu, wyjazd za granicę w celu przystąpienia do organizacji terrorystycznej, finasowanie albo organizowanie tego rodzaju podróży czy też samo świadome członkostwo w organizacji terrorystycznej.
"Po raz pierwszy mamy w prawie międzynarodowym instrument, który penalizuje pierwsze etapy przygotowawcze działań terrorystycznych" - cieszył się sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland, który wezwał sygnatariuszy do szybkiej ratyfikacji dokumentu.
Jagland wskazał, że protokół został przygotowany w ciągu siedmiu tygodni, co jest rekordowym czasem jak na wielostronną umowę międzynarodową. Obrazuje to, jak dużym zagrożeniem dla Europy jest terroryzm, a także determinację krajów członkowskich RE w walce z nim.
"Konwencja Rady Europy o zapobieganiu terroryzmowi sporządzona w 2005 r. w Warszawie była bardzo ważnym krokiem w walce terroryzmem. Niestety zjawisko terroryzmu rozwija się, więc konieczne jest przyjęcie takich przepisów, które wzmocnią zdolność państw do przeciwdziałania nowym zagrożeniom" - mówił z kolei wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far, cytowany w komunikacie polskiego MSZ. W jego ocenie podpisany protokół "może służyć jako wzorcowy akt prawny stanowiący odpowiedź na nowe formy terroryzmu"
Protokół wejdzie w życie po uzyskaniu co najmniej sześciu ratyfikacji w krajach członkowskich Rady Europy; jest otwarty do podpisu przez kolejne państwa.