Jak dowiedział się serwis Gosc.pl, ambasador w Pekinie podpisze umowę o przystąpieniu do AIIB.
Podpis złoży w Pekinie ambasador Mirosław Gajewski w piątek, 9 października. Na złożenie podpisu czekamy od 29 czerwca, kiedy to uroczyście zainaugurowano założenie Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB). Polska jako jedno z niewielu państw-założycieli nie podpisała statutu instytucji. Oficjalnie powodem była potrzeba dokładnego przyjrzenia się dokumentowi. Umowa wymaga jeszcze ratyfikacji.
AIIB to międzynarodowy bank założony z inicjatywy Chińskiej Republiki Ludowej. Ma za zadanie wspierać rozwój państw azjatyckich i rozwijać współpracę gospodarczą między państwami członkowskimi. Są nimi m.in. Australia, Niemcy, Wielka Brytania i Izrael. Polska będzie miała 0,85 proc. udziałów w banku, będzie mogła brać udział w podejmowaniu przezeń decyzji i będzie miała udział w jego zyskach.
– Liczymy na to, że AIIB będzie finansować nowe połączenia kolejowe i morskie między Europą a Chinami - tak zwany „nowy jedwabny szlak”, czy, jak to mówią Chińczycy, „jeden pas, jeden szlak”. Te najważniejsze połączenia handlowe będą przebiegać między innymi właśnie przez Polskę. Jest więc to dla nas wielka okazja na inwestycje i rozbudowę polskiego sektora logistycznego, ale także na wzrost naszego eksportu na ten największy i najszybciej rosnący rynek na świecie. Po drugie, cała Azja to największy na świecie plac budowy. Chcemy, by polskie firmy mogły w większym stopniu uczestniczyć w realizacji tamtejszych inwestycji infrastrukturalnych – tłumaczył sens polskiego uczestnictwa w AIIB wiceminister finansów Artur Radziwiłł w rozmowie z Gosc.pl.
Stefan Sękowski