Raptem co piąty Polak oszczędza systematycznie, świadomie i celowo. A może znacznie więcej.
28.09.2015 16:35 GOSC.PL
Według badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie PKO BP 67 proc. Polaków posiada jakiekolwiek oszczędności. Czy to dużo? Trudno powiedzieć, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że jedynie 18 proc. oszczędza systematycznie, świadomie i celowo można dojść do wniosku, że raczej nie jesteśmy narodem ciułaczy.
A powinniśmy być. Co czwartego Polaka nie stać na to, by oszczędzać: zarabia na tyle mało, że musi żyć „od pierwszego do pierwszego” (o ile do tego „pierwszego” mu w ogóle wystarcza - jak zrobić, by i oni mogli odkładać, to zupełnie inny temat). Ale co z pozostałymi 75 proc.? Jak się trafi okazja, to się odłoży, a jak nie, to nie. A jak się nie odłoży, to gdy potrzeba będzie większa gotówka, sięgnie się po nią – w banku, albo innej instytucji finansowej. W reklamie wygląda to wszystko ładnie i pięknie, jednak gdy się wcześniej odkłada, kosztuje nas to o wiele taniej.
Odkładać można, a nawet należy, nie tylko na „realizację marzeń”, ale także np. na mieszkanie, samochód, narzędzia pracy, edukację dzieci (i własne dokształcanie), finansową poduszkę bezpieczeństwa na wypadek, gdyby nam się noga powinęła, w końcu na emeryturę. Własną firmę założy przede wszystkim ktoś, kto ma zgromadzony w tym celu kapitał. Sposobów jest wiele, od regularnego odkładania z góry ustalonej kwoty, po rezygnację ze zbędnych wydatków. Warto odkurzyć swoją skarbonkę.
Stefan Sękowski