Mała apokalipsa


Niewidomi odzyskują wzrok, chromy skacze niczym jeleń, na pustyni tryskają zdroje.


Gdzie w tych obrazach to, co potocznie przynosi nam wyobraźnia, kiedy pojawia się słowo „apokalipsa”? No właśnie, w potocznym rozumieniu słowo „apokalipsa” nabrało znaczenia, które wręcz odwraca pierwotny sens, jaki nadał mu świat i czas biblijny. Owszem apokalipsa zawiera obrazy ponure i groźne. Autorzy doprowadzają przedstawiane rzeczywistości niemal do całkowitej katastrofy, ale właśnie wtedy wszystko przeradza się, bo na arenę dziejów wkracza sam Bóg, przynosząc ostateczne zwycięstwo. Ono jest ostateczne, bo tak naprawdę finalny moment apokalipsy to czasy ostateczne.



Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Zbigniew Niemirski