Na Jasnej Górze pełnia sezonu pielgrzymkowego. Codziennie docierają tysiące pątników.
Na Jasnej Górze w wigilię uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny pełnia sezonu pielgrzymkowego. Wejścia poszczególnych grup rozpoczęły się już po szóstej rano i potrwają do późnego wieczoru.
Obok pielgrzymki podlaskiej, dotarły grupy z Płocka i Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna z Warszawy.
Wraz z młodzieżą akademicką pielgrzymują ich rodziny, księża, siostry zakonne, a nawet uczestnicy Powstania Warszawskiego. Są także goście z zagranicy, jak „złoci”, którzy przybyli pod przewodnictwem duszpasterza Węgrów w archidiecezji warszawskiej ks. Pawła Sobstyla.
Do Sanktuarium przybędą dziś jeszcze m.in. pielgrzymki z diecezji zamojsko-lubaczowskiej i lubelskiej, strażacy i żołnierze, a po godzinie 15-tej wejdzie najbardziej znana i jedna z najstarszych, prowadzona przez paulinów, 304-a Warszawska Pielgrzymka Piesza.
Tylko wczoraj swoje rekolekcje w drodze zakończyło ponad 20 tysięcy osób.
Na Jasną Górę dotarło w czwartek aż 12 pielgrzymek pieszych, w tym te z najodleglejszych miejsc, jak Koszalin i Szczecin. A także jedna z najstarszych w kraju, grupa kaliska. Do swego macierzystego Sanktuarium po raz 25. przybyli także pątnicy z paulińskiej placówki we Vranowie na Słowacji.
1
Tegoroczne pielgrzymki są również błaganiem o dobre przeżycie 1050-tej rocznicy Chrztu Polski. Bp Jan Piotrowski z Kielc podkreślił, że nie możemy zapomnieć, że tym, co naprawdę istotne w naszym życiu to łaska chrztu św. Pielgrzymi kieleccy tradycyjnie wyruszają na Jasną Górę z Wiślicy, która chlubi się najstarszymi tradycjami chrzcielnymi w Polsce.
Wszystkie diecezje i regiony Polski przybywające do Sanktuarium Jasnogórskiego mają charakterystyczne dla siebie tradycje, nabożeństwa i miejsca modlitwy. Nawiązują one zarówno do elementów wiary, jak i do wydarzeń z historii naszej Ojczyzny. Wszyscy pątnicy podkreślają wdzięczność wobec tych, którzy gościli ich na trasie. W intencji gospodarzy i dobrodziejów codziennie ofiarowywali swoje modlitwy.
Przeczytaj także:
Jasna Góra. 15 sierpnia to kulminacja ruchu pielgrzymkowego Henryk Przondziono /Fot Gość