W zamienionym na więzienie klasztorze w Prudniku-Lesie kard. Wyszyński rozmyśla o położeniu Kościoła i Polski. Rodzi się w nim idea odnowienia Ślubów Jana Kazimierza z 1656 r. Rok później prymas napisze program, który zmieni losy Kościoła i narodu.
Stąd wyszedł ten ogień, który później ogarnął cały kraj – przypomina o. Faustyn Zatoka, wikary domu w sanktuarium franciszkańskim św. Józefa w Prudniku-Lesie. Od wielu miesięcy trwają tam uroczystości 60. rocznicy uwięzienia prymasa Polski w tym miejscu. – Chcieliśmy wykorzystać tę rocznicę, aby wrócić do nauczania Prymasa Tysiąclecia, które zachowuje zaskakującą aktualność – dodaje o. Faustyn. Widać już owoce tych działań. Prudnik był dotychczas trochę na uboczu szlaku prymasowskiego uwięzienia, choć tutaj przebywał on najdłużej. Obecnie przyjeżdża do Prudnika coraz więcej pielgrzymek z całego kraju, nie brakuje także odwiedzin indywidualnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski