Zamienił świat sztuki na świat ludzkiej nędzy. Jego pogrzeb staje się manifestacją. Cały Kraków żegna „najpiękniejszego człowieka pokolenia”, za trumną idą tłumy biedaków.
Adam Hilary Chmielowski urodził się 20 sierpnia 1845 r. Gimnazjum ukończył w Warszawie, a studia podjął w Instytucie Rolniczo-Leśnym w Puławach. Jednak w wieku 17 lat zrezygnował z nauki, aby wziąć udział w powstaniu styczniowym.
Ciężko ranny w bitwie, stracił nogę. Wobec groźby zesłania na Sybir zorganizowano mu wyjazd za granicę. Podjął studia z malarstwa w Paryżu i Monachium. Po ogłoszeniu amnestii w 1865 r. powrócił do kraju. W 1880 r. nastąpił duchowy zwrot w jego życiu. Został tercjarzem franciszkańskim, a cztery lata później przeniósł się do Krakowa i zaczął zajmować się nędzarzami i bezdomnymi.
Brat Albert zmarł w Krakowie, w przytułku, który założył dla mężczyzn, 25 grudnia 1916 r. Jan Paweł II beatyfikował go w 1983 r., a kanonizował w 1989. Św. Albert jest patronem zakonów albertynek i albertynów oraz polskich artystów plastyków.
W ikonografii przedstawiany jest w szarobrązowym płaszczu zakonnym. Ramieniem otacza ubogiego.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.