„Wezwijcie wszystkich wojowników, niech przybędą i staną do walki!” – takiego SMS-a dostałem niedawno od Grzegorza Baranioka.
Kibica Ruchu. Faceta, który jeszcze niedawno zarzekał się: „nigdy w życiu nie pojadę na rekolekcje. Zwłaszcza z tymi wariatami charyzmatykami”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz