Gen prezydencki

Gdziekolwiek jesteśmy, dostajemy sygnały, że ludzie modlili się za Andrzeja. A ja wciąż powtarzam: jeśli chcecie pomóc, módlcie się za niego – mówi prof. Jan Duda.


Rodziców Andrzeja Dudy nie było w Warszawie, gdy rozstrzygały się losy prezydentury. Wieczór wyborczy śledzili w domu, w Krakowie, wraz z córką i wnukami. – Byłem spokojny o wynik, tak jak przez cały czas tej kampanii, bo powierzyłem jej losy Opatrzności Bożej – mówi prof. Jan Duda. – Oczywiście w niedzielę modliłem się „niech zstąpi Duch Twój…”. I jestem pewien, że On tu działał – dodaje.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Piotr Legutko