Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
W Kanie Galilejskiej wszystko się zaczęło. Cud przemiany wody w wino weselne otworzył nowy, najważniejszy rozdział w historii ludzkości. Czas przebywania realnego, fizycznego, dotykalnego Boga wśród ludzi, czas obecności Jezusa Chrystusa w ludzkiej osobie. I tak jak przemienił On wodę w wino, tak sam ze zwykłego syna cieśli przemienił się w zapowiadanego w Piśmie Mesjasza. Czyniąc cud dla ludzi, otwarł drzwi do tajemnicy Jego ziemskiego powołania. A uczniowie, jak podaje pismo, po cudzie w Kanie uwierzyli w Niego. Poszli za Nauczycielem, by słuchać Jego nauki, być świadkami cudów, by widzieć gromadzące się wokół Jezusa tłumy i obserwować rosnący niepokój i poczucie zagrożenia u faryzeuszy i uczonych w Piśmie. A jednak te trzy lata, podczas których Jezus zapowiadał swoją śmierć i zmartwychwstanie, okazały się niewystarczające. Trwali, dopóki był z nimi, w chwili ostatecznej pod krzyżem zostali tylko Maryja, Maria Magdalena i Jan. Dlatego po zmartwychwstaniu, kiedy nadszedł czas powrotu do Ojca, nie zostawił nas sierotami, przecież wie, jak źle znosimy samotność...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska