Zaintrygował mnie leżący w kącie kaplicy w Mariupolu odłamek skały. Okazało się, że to kamień spod Jasnej Góry. Poświęcony w 2006 r. przez papieża Benedykta XVI, stanie się kamieniem węgielnym maryjnego sanktuarium na wschodniej Ukrainie.
Budują je od kilku lat ojcowie paulini z parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Mariupolu. Proboszczem jest o. Leonard Aduszkiewicz, Polak z Białorusi, urodzony pod Grodnem. W parafii pracuje także o. Paweł Tomaszewski, Polak z Ukrainy, pochodzący z Kamieńca Podolskiego, oraz o. Marek Kowalski z Polski. Pomimo wojny, która w sierpniu 2014 r. podeszła pod miasto, zdołali wybudować już mury klasztorne i kaplicę, w której od wielu miesięcy odprawiają Msze święte. Budowa jest solidna, z czerwonej cegły. Góruje nad miastem, podobnie jak Jasna Góra nad Częstochową. Do murów przylega obszerny plac z krzyżem, postawionym tam, gdzie w przyszłości stanie świątynia. W miejscu, w którym od wielu miesięcy toczy się wojna, sanktuarium będzie znakiem pokoju i pojednania ludzi z Bogiem oraz ludzi między sobą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski