Dziennikarka Asli Bekiroglu, która krytykowala na Facebooku prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, gdy był jeszcze premierem, została w czwartek skazana na pięć miesięcy więzienia. Sąd uznał tę krytykę za obrazę przywódcy.
"Nikogo nie obraziłam; podzieliłam się jedynie swymi krytycznymi uwagami" - broni się 28-letnia dziennikarka.
Jak podaje turecki dziennik "Hurriyet", Bekiroglu została na krótko aresztowana i przesłuchana przez policję w lutym 2014 roku. Erdogan był wówczas premierem, w sierpniu został prezydentem.
Skazanie Asli Bekiroglu stanowi kolejny z długiej serii wyroków wydawanych na obywateli przez tureckie sądy za krytykowanie najwyższych władz.
W ubiegły czwartek rozpoczął odsiadywanie wyroku student skazany na 14 miesięcy więzienia za nazwanie Erdogana dyktatorem. Jak podaje hiszpańska agencja EFE ze Stambułu, wyroki za obrazę władzy zapadają również w stosunku do niepełnoletnich.
W czwartek policja przeprowadziła rewizję w domach dwóch dziennikarzy, którym zarzuciła obrażanie prezydenta Erdogana na Twitterze.
Inny dziennikarz został pozwany przed sąd w związku z treścią jego książki o prezydencie Erdoganie zatytułowanej "Big Boss".
Jedną z najgłośniejszych spraw toczących się obecnie przed tureckim sądem jest sprawa Miss Turcji z 2006 roku Merve Bueyueksarac. Została oskarżona o to, że zamieściła na Twitterze poemat satyryczny przedstawiający jako złodzieja pewnego polityka, którego nazwiska nie wymienia się w tym utworze, jednak jest tam mowa o aferach korupcyjnych przypisywanych Erdoganowi.