Post, modlitwa, jałmużna są jak trzy dyscypliny spięte jedną klamrą. To duchowy triatlon.
Jak pisze Bóg
Jałmużna uczy rozszerzać serce, bo ze ściśniętym nie da się żyć. Post mówi mi, że jestem ociężały, powolny i ospały, bo mam zbyt wiele, a tu trzeba biec. Modlitwa leczy skołataną duszę, która nie rozumie siebie. Popiół spina to wszystko w jedną całość.
Życie, które się nadpaliło, które zostało potraktowane przez płomień, zrozumie mowę ognia. Bóg nie pisze tak jak człowiek – palcem po piasku nierealnych obietnic. Bóg w popiele życia stawia litery: nawróć się dziś.
POST SCRIPTUM
Post
12 stycznia, w czasie karnawału, miesiąc przed rozpoczęciem Wielkiego Postu, członkowie kilku dynamicznych wspólnot nad Wisłą rozpoczęli post. Trwał aż 21 dni. Co ciekawe, Duch Święty identyczne pragnienie wzbudził w kilku różnych grupach, które nie miały ze sobą żadnego kontaktu. Wspólnota Metanoia z Jaworzna ogłosiła, że zacznie ten rok od postu i modlitwy, w której będzie szukać Bożej woli i oczekiwać duchowych przełomów. Post podjęli również członkowie innych wspólnot: Głos na Pustyni z Krakowa, Abba, Chefsiba z Warszawy, Głos Pana ze Skierniewic, ludzie modlący się we wspólnocie przy parafii św. Jadwigi w Chorzowie i diakonii modlitwy w Katowicach-Józefowcu.
Dlaczego to robili? By wyostrzyć słuch i wzrok. I usłyszeć, co mówi dziś do nich Duch Święty. – Rezygnujemy na dłuższy czas z pewnych rodzajów pokarmów i napojów, podobnie jak zrobił to dwukrotnie biblijny Daniel. Idąc za przykładem tego proroka, zdecydowaliśmy się na 21 dni postu – opowiada Krzysztof Demczuk ze wspólnoty Metanoia w Jaworznie. – W Piśmie Świętym znajdziemy wiele przykładów, gdy ludzie poszczą i modlą się, szukając woli Boga. Ojcowie Kościoła traktowali post jako coś szczególnego.
Święty Atanazy mówi: „Zauważ, co czyni post: leczy on choroby, wysusza nadmierne soki w organizmie, przepędza złe duchy, płoszy natarczywe myśli, nadaje duchowi większą przejrzystość, oczyszcza serce, leczy ciało i wiedzie w końcu człowieka przed tron Boży. Post jest ogromną siłą i niesie ze sobą przeogromne skutki”. Jesteśmy przekonani, iż duchowa dyscyplina uwalnia błogosławieństwo i łaskę Boga w życiu wierzących. Kiedy wyeliminujesz na pewien czas jakiś pokarm, twój duch uwalnia się od spraw tego świata, a staje się wrażliwy na sprawy Boże. Wiele razy uczniowie widzieli Jezusa zanurzonego w modlitwie i poście. Pan Jezus podjął 40-dniowy post przed rozpoczęciem swojej publicznej działalności, a my też chcemy przejąć ten „styl życia”.
Marcin Cielecki, Marcin Jakimowicz