Walki we Wschodniej Ukrainie nie ustają. Codziennie giną żołnierze i cywile. W wojennym chaosie trwają katolickie parafie w dwóch zapalnych punktach tej wojny – w Doniecku i Mariupolu.
Atak rakietowy na Mariupol, w którym zginęło 31 osób, a ponad 100 zostało rannych, był kolejnym świadectwem, że wojna wchodzi w nową, jeszcze bardziej barbarzyńską fazę. Uderzono precyzyjnie, aby ofiar cywilnych było jak najwięcej – w bazar, gdzie rano było wielu kupujących. Bardzo blisko tego miejsca znajduje się parafia katolicka pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, prowadzona przez ojców paulinów. Właściwie to peryferie miasta. Kaplica jest w niewielkim domku, położonym wśród podobnych zabudowań z ogródkami. Obok stoi duże osiedle, a dalej są już puste pola, przecięte drogą biegnącą w stronę Nowoazowska oraz granicy z Rosją.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski