Nie ma o Mszy dla dzieci…

Spacerują podczas liturgii po świątyni, czasem biegają, zdarza się, że są głośne. Czy paroletnie dziecko w czasie liturgii jest problemem?

Myślę, że wszędzie rodzice żwawego 2- czy
4-latka napotkają zgorszone spojrzenia ludzi uczestniczących w niedzielnej Mszy św. Mnie się to zdarzyło nieraz. Czy swoje dziecko muszę zostawiać w domu? – pyta Katarzyna z Tarnowa, mama dwóch synów. Rodzą się też pytania, czy nie można poskromić niesfornego dziecka. 
– Nie można powstrzymać ruchliwości dziecka. Można jedynie sprawić, aby jak najmniej przeszkadzało wszystkim w życiu – mówi Elżbieta Ciszewska, pedagog.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

gb