Ekipa francuskich sędziów śledczych udała się do Algierii, by rozwiązać zagadkę brutalnego morderstwa siedmiu trapistów z klasztoru Najświętszej Panny Maryi z gór Atlas w Tibhirine.
Od tamtych wydarzeń mi- nęło ponad 18 lat, a do klasztoru ciągle pielgrzymują tysiące ludzi, by oddać hołd zabitym. Połowa z nich to Algierczycy, muzułmanie z gór Atlas i innych regionów kraju. Od niedawna coraz częściej pojawiają się też Europejczycy. To zazwyczaj ci, którzy widzieli przejmujący film „Ludzie Boga”, uhonorowany Grand Prix Jury i Nagrodą Jury Ekumenicznego na festiwalu w Cannes w 2010 r. Kinowe dzieło Xaviera Beauvois nie ukazywało momentu mordu, nie rozstrzygało, kto się go dopuścił, jednak prasa (w tym polska) powtarzała z reguły algierską wersję oficjalną, według której mnisi padli ofiarą ekstremistów z Islamskiej Grupy Zbrojnej (IGZ), toczącej wówczas krwawą wojnę z rządem. Ta wersja budzi dziś coraz więcej wątpliwości. Wygląda też na to, że spóźnione francuskie śledztwo je potwierdza.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jerzy Szygiel