Pieczone jabłka z cynamonem, ekologiczny spektakl dla dzieci, przejażdżki zaprzęgiem konnym i zielarskie specyfiki. Liturgiczne wspomnienie biedaczyny z Asyżu było okazją do rodzinnego święta.
Dzień św. Franciszka i Lasu Bielańskiego odbył się po raz trzeci. – Św. Franciszek wybrał drogę miłości; całkowicie bezinteresownego żebractwa – i tym pokazał, że i takim sposobem można coś osiągnąć. Bądźmy naiwni naiwnością Boga i na zło reagujmy miłością. Jest ona silniejsza niż inne działania – mówił ks. prof. Maciej Bała, prorektor UKSW podczas Mszy św., która poprzedziła rodzinny festyn. Przypomniał także, że do Boga można dotrzeć nie tylko przez proroków, świętych czy Pismo Święte, ale też przez piękno otaczającego nas świata.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Kurek-Zajączkowska