Redaktor wydania

Z przejęciem słuchałem abp. Edwarda Ozorowskiego, gdy ten opowiadał o swoim ojcu, zamordowanym przez Niemców w Gross-Rosen tuż przed końcem obozowego koszmaru (s. V). 


0m 50s

I chociaż ostatecznie nasza rozmowa zakończyła się przesłaniem nadziei, to jednak, gdy trzeba zmierzyć się ze świadkiem tak przerażającego zła, jakim jest wojna… jakoś bliżej mi zarówno do naszych braci z Bliskiego Wschodu mordowanych przez muzułmanów, jak i sąsiadów Ukraińców, prześladowanych przez Rosjan. Czemu potrafimy wymyślać wojnę, by rozwiązać jakąkolwiek sprawę? Czemu potrafimy być obojętni na zło? Może m.in. dlatego, że nie szanujemy historii, że za rzadko jesteśmy w takich miejscach jak Gross-Rosen i niezbyt uważnie słuchamy tego, o czym świadczą ostatni z nas, którzy przekonali się na własnej skórze, czym wojna jest.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

ks. Roman Tomaszczuk