Wojenna historia. – Dla rodziców to było coś normalnego, nic nadzwyczajnego. Po prostu pomogli przyjacielowi. Nieważne, Żyd czy nie. Najważniejsze, że człowiek – podkreśla Apolonia Zajączkowska ze Świebodzina.
Wczasie II wojny światowej udzielili schronienia swojemu żydowskiemu znajomemu Szymonowi Kantorowiczowi. Ich poświęcenie w 2008 roku docenił Instytut Yad Vashem w Jerozolimie i przyznał tytuł Sprawiedliwi wśród Narodów Świata – Marii i Kazimierzowi Krepskim oraz ich dzieciom: Kazimierzowi, Michałowi i Apolonii. Na medalu widnieje, pochodzący z Talmudu, napis „Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”. Takie odznaczenie otrzymało już ponad 25 tys. osób, w tym 6,5 tys. Polaków. Wśród nich także nasi diecezjanie. – Taka szkoda, że rodzice i bracia nie doczekali tej chwili – mówi pani Apolonia ze Świebodzina.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Król