– Większość ludzi, których tam spotkałem, przeżyła załamanie psychiczne. Mają zaledwie 15, 18 lat, a ty mówisz im, że ich życie może wyglądać inaczej, że Bóg chce ich zbawić, uzdrowić, że Go potrzebują – opowiada ks. Dawid Klimera, wikary z parafii Matki Bożej Królowej Różańca Świętego w Łaziskach Górnych.
Jezus na Woodstocku? Dla wielu brzmi to absurdalnie. Jednak jest to możliwe dzięki uczestnikom Przystanku Jezus. Głównym wydarzeniem podczas ich pobytu w Kostrzynie jest wyjście do ludzi na pole, gdzie odbywa się Przystanek Woodstock. Zanim jednak wyszli, odbyli rekolekcje poprowadzone przez bp. Edwarda Dajczaka. Nabożeństwo pokutne odprawił bp Grzegorz Ryś. – Czas rekolekcji jest nam szczególnie potrzebny. Tylko ten ewangelizator jest dobry, który sam doświadczył Boskiej miłości – mówi ks. Dawid.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Damian Orłowicz