1m 1s

Granice Bożego wezwania

Dziś nie mamy co do tego wątpliwości: one nie istnieją. Każdy jest objęty Bożym wezwaniem, bez względu na narodowość, rasę czy język. Ale zgoła inaczej widzieli to słuchacze orędzi proroka. Pan Bóg wybrał jeden naród i tylko nim się opiekuje.

ks. Zbigniew Niemirski

|

16.08.2014 17:00 GN 33/2014

dodane 16.08.2014 17:00
0

Tymczasem Pan Bóg przez proroka uczy, że także cudzoziemców przyprowadzi na Świętą Górę, to znaczy do świątyni, a więc do najświętszego miejsca. Boże orędzie zaskakuje, a przy tym wciąż posiada walor formujący i wychowawczy. Ono wtedy tchnęło absolutną nowością i zapewne było powodem odrzucenia proroka przez wielu mu współczesnych. Jego słuchacze mieli żywo w pamięci czas wygnania i niewoli. Teraz, gdy ziszczał się powrót do ojczyzny, mieli skupiać się na odbudowie tego, co miało ich scalać.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

ks. Zbigniew Niemirski