Stare Miasto zamieniło się w przedwojenny Lublin. Na sznurach rozwieszonych między kamienicami wisiało pranie, na straganach sprzedawano bajgle, grała kapela, a Lea i Henoch brali ślub.
Wszystko po to, by przypomnieć, że historia miasta nierozłącznie wiąże się z ludnością żydowską, a dzisiejsze Stare Miasto przed 1939 rokiem było w dużej mierze dzielnicą żydowską. Dziś z tamtych czasów zostały jedynie wspomnienia i historyczne zapiski, opowiadające, jak żyli lubelscy Żydzi. A żyli tak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Gieroba