Dyrektor departamentu ze stołecznego ratusza wręczył prof. Bogdanowi Chazanowi zwolnienie z funkcji dyrektora szpitala Świętej Rodziny w Warszawie.
- Przyjąłem to z zaskoczeniem, żalem, niesmakiem i smutkiem, ponieważ nie uważam, abym zasłużył na jakąkolwiek karę. A jeśli były jakieś niewielkie nieprawidłowości, to kara wyrzucenia z pracy nieproporcjonalna do winy - powiedział serwisowi gosc.pl prof. Chazan.
Dodał, że odwoła się od tej decyzji do sądu pracy.
Stwierdził, że nawet jeśli prawo stanie po jego stronie i Trybunał Konstytucyjny uzna, że klauzula sumienia w obecnym kształcie (jeśli nie chcesz zabić nienarodzonego, to musisz wskazać tego, który to zrobi), jest niezgodna z Konstytucją, to on na stanowisko szefa szpitala już nie wróci.
- Szpital będzie miał wtedy innego, z pewnością bardzo dobrego dyrektora - stwierdził z elegancją prof. Chazan, choć - jak przyznał - nie wie, kto będzie jego następcą.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz jest na urlopie. Pierwotnie profesor zaproszony był do ratusza na godz. 15.00. na spotkanie z wiceprezydentem Jackiem Wojciechowiczem. Ostatecznie do wręczenia zwolnienia doszło wcześniej, a dokonał tego urzędnik niższej rangi. Niezależnie od tego, spotkanie profesora z wiceprezydentem ma się jeszcze odbyć (wideotransmisja z wydarzeń przed ratuszem w okienku poniżej).
jdud /natemat.pl