„Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje Imię”
Piękne słowa, ale w życiu codziennym nie takie łatwe do realizowania. Bo oznaczają, że każdego dnia powinnam wybierać Boga, a nie inne, pozornie łatwiejsze rozwiązania. To wiąże się z podejmowaniem codziennych decyzji, stawianiem pytań. Czy to, co zrobię, będzie się Bogu podobać? Czy to, co robię, przyczynia się do wychwalania Boga? Uwielbiam opowiadać innym o osobach, które kocham. Czy w takim razie nie wydaje się bardziej oczywiste, że skoro Bóg, dobro nieskończone, jest tak wspaniały, to czy moje życie nie powinno z uwielbienia krzyczeć? Tylko jak mam zacząć? Od zauważenia samego Boga. Zdania sobie sprawy, że On JEST i wszystko przenika. Dni jednak są różne. Czasem chce mi się tańczyć, innym razem płakać. Ale Bóg nigdy nie opuszcza. Cieszy się ze mną z tego, co piękne, a w cierpieniu pozwala przetrwać. I dlatego powinnam Go uwielbiać. Dzień po dniu, aż do końca i na wieczność!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karolina Krupa