– Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszego warsztatu i zobaczenia prac jego uczestników – zachęcał wszystkich przechodniów Hubert Mazan, żartując, że tym razem przypadła mu rola żywej reklamy.
Warsztat Terapii Zajęciowej, działający przy parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu, zorganizował po raz pierwszy dzień otwarty. Informowały o tym kolorowe transparenty, baloniki oraz pan Hubert, gorąco zapraszający wszystkich przechodniów. – Chcieliśmy zrobić coś nowego z różnych powodów, a jednym z nich jest nowa siedziba, którą chcemy się przed wszystkimi pochwalić – mówi z uśmiechem Cezary Jakubik, kierownik WTZ. – Zamierzamy nawiązać bliższe kontakty z przyszłymi potencjalnymi uczestnikami. W niedługim czasie dziesięciu naszych podopiecznych zakończy staże i podejmie pracę zawodową, czyli odejdzie od nas. Będą zatem wolne miejsca. Poza tym dzień otwarty jest również doskonałą okazją do dokonania wszelkich formalności biurowych, związanych ze zgłoszeniem i przyjęciem nowych uczestników. Przyszła nawet jedna mama z przygotowanymi wszystkimi dokumentami. Wizyty gości bardzo mocno przeżywali uczestnicy WTZ, którzy włączyli się w przygotowania do dnia otwartego. Pomagali w sprzątaniu, zaglądając w każdy kąt, by przypadkiem nie było jakiś niedoróbek, przygotowywali również prezenty i niespodzianki dla odwiedzających. – Wczoraj piekliśmy ciasta i babeczki – wyjaśnia pani Marta, która zdradza, że ze wszystkich pracowni najbardziej lubi... kuchnię.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marta Woynarowska