Okazuje się, że w świecie polityki mało jest miejsca dla wartości i konfliktów sumienia.
Niezwykłym zbiegiem okoliczności polską opinię publiczną poruszyły w tym samym czasie wydarzenia przypominające związki (lub ich brak) świata polityki ze światem wartości. Najpierw duże wrażenie na dziennikarzach o lewicowych poglądach zrobiła „Deklaracja wiary”, podpisana przez 3 tys. lekarzy i studentów medycyny. Zaczyna się zdaniem: „Nam – lekarzom – powierzono strzec ludzkie życie od jego początku”, a kończy słowami: „lekarze katoliccy mają prawo (…) wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem”. Wiceminister zdrowia S. Neuman zareagował zapowiedzią: „…będziemy wyciągać konsekwencje i jeśli komuś wiara nie pozwala być lekarzem, to nim nie będzie…”. Między „Deklaracją wiary” a kodeksem etyki lekarskiej nie ma sprzeczności, o czym poinformował opinię publiczną przewodniczący Naczelnej Rady Lekarskiej, a obowiązujące w Polsce prawo pozwala lekarzom korzystać z tzw. klauzuli sumienia. Jedyna wątpliwość dotyczy sposobu informowania pacjentów o możliwości przeprowadzenia legalnej aborcji przez innych lekarzy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Fedyszak-Radziejowska