Post to most. Do Boga wprost. Fajny post

Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.

Post. Codziennie praktykują go miliony ludzi na całym świecie. Nie żartuję. Tyle tylko, że mówię o poście jako metodzie przesyłania danych w internecie. Post z dzisiejszego czytania nie jest tak popularny. Aliteracja słowa POST daje nam. .. słowo STOP. A to chyba jego istota. Zatrzymać się. Trudno dzisiaj pościć. Hedonizm i konsumpcja stały się światową religią. Tych, którzy zdobędą się na trud powiedzenia sobie STOP i wejdą w POST, czeka nagroda. Okaże się, że to może być jak przejście przez Lewisową szafę i odkrycie zupełnie nowego królestwa. Duchowego. Post to nie uciążliwy obowiązek, ale błogosławiony przywilej. Rozpędzony jak pies goniący królika, który zawsze będzie o metr przede mną, ryzykuję, że przegapię to, co w życiu najważniejsze – zwykłą obecność najbliższej osoby, bicie własnego serca, wschód słońca. Od takiego zachwytu nad zwykłymi rzeczami już tylko krok do zachwytu nad najbardziej Niezwykłym. Post to most. Do Boga wprost. Fajny post.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Adam Szewczyk