Nawet jeśli nie rozumiem, dlaczego...

Ma otrzymać imię Jan.


Starsza już kobieta rodzi syna. Nareszcie! Po tylu latach oczekiwania! Dziwić się, że wszyscy jej bliscy się cieszyli? Zwłaszcza że ten syn został w tak cudowny sposób zapowiedziany, a i przy nadaniu imienia nie obyło się bez nowego cudu.
Skoro Bóg takie rzeczy robi przy jego narodzinach, to kim będzie to dziecię w przyszłości? To kiedyś. Ale dziś ma mieć na imię Jan
 – upierają się jego rodzice. To niezgodne ze zwyczajem? 
Ale tak kazał archanioł Gabriel, gdy w świątyni ukazał się Zachariaszowi. A z nakazami Boga czy jego archaniołów nie dyskutuje się. Zwłaszcza gdy otrzymuje się tak wielką łaskę. My też wiele od Boga otrzymujemy. Tu, w tym życiu, wiele różnych łask, a kiedyś, po śmierci, życie wieczne. Skoro Ten, który tak hojnie nas obdarował, każe też to czy tamto, nie ma co dyskutować. Ma być tak a tak? Nawet jeśli nie rozumiem dlaczego, niech tak będzie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Macura