Gdy jest konflikt sumienia z prawem, to jest problem z prawem, nie z sumieniem.
Kto by pomyślał, że „Deklaracja wiary” lekarzy wywoła taką furię. Podczas pielgrzymki lekarzy na Jasnej Górze złożono przecież 3 tysiące podpisów pod tym, co i tak powinno być oczywiste dla każdego katolika. Bo jaka to sensacja, że lekarz, zwłaszcza katolik, wyklucza takie czyny, jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja? Okazuje się jednak, że wielka sensacja. Funkcjonariusze „postępu” podnieśli taki jazgot, jakby Jarosław Kaczyński miał zostać szefem Komisji Europejskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak