Jest nas 1 229 milionów. Na Starym Kontynencie - stagnacja.
Kościół katolicki rozwija się nieco szybciej niż populacja świata. Dzięki Azji i Afryce wrasta też liczba księży. W Europie katolicyzm jest w stadium stagnacji. Takie wnioski można wyciągnąć z najnowszego kościelnego rocznika statystycznego. Zawiera on dane z roku 2012 i podaje tendencje rozwojowe w skali siedmioletniej.
Okazuje się, że od roku 2005 liczba katolików wzrosła o 10,2 % do 1 229 mln. Katolicy stanowią 17,5 % populacji świata. W Europie wspólnota katolicka zwiększyła się o 2 %. Największy wzrost odnotowano w Afryce: 29 procent. O 2 % wzrosła liczba księży, głównie dzięki Afryce i Azji, gdzie odnotowano największy wzrost odpowiednio 24 i 20 %. W Europie księży ubyło o 6 %.
Kategorią, która w Kościele rozwija się najszybciej są diakoni stali. W ciągu 5 lat ich liczba wzrosła o 26 %. Jest ich w sumie 42 tys., głównie w Ameryce i Europie. W Afryce i Azji niemal nie istnieją. Zmniejszyła się natomiast wyraźnie o 7,6 % liczba sióstr zakonnych, ale nie wszędzie. W Afryce i Azji w tej kategorii odnotowano wzrost o odpowiednio 16,7 i 10,5 %. Wzrosła natomiast liczba seminarzystów o niemal 5 %. Ale nie wszędzie utrzymuje się tendencja zwyżkowa. W Europie ich liczba zmniejszyła się o 13 %, a w Ameryce o niemal 3 %. Największy wzrost odnotowano natomiast w Azji 18 %, Afryce 17 % i Oceanii 14 %.