To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
Jezus napomina uczniów: „Wytrwajcie w miłości mojej!”. Potem podaje warunek konieczny wytrwania przy Nim: macie zachowywać Moje przykazania. Chrystus zatem i czegoś od swoich uczniów żąda, i jednocześnie wskazuje drogę, która w pożądanym kierunku prowadzi. Słyszą zatem uczniowie z jednej strony kategoryczne żądania, z drugiej zaś droga do ich spełnienia wiąże się ze spełnieniem obowiązków i przyjęciem ograniczeń, jakie nakładają przykazania. Napomnienia czy żądania, podobnie jak wskazywanie związanych z nimi zobowiązań, wszystko to kojarzyć się może ze swego rodzaju opresją i wyrzeczeniami. W tym przypadku – inaczej: celem jest szczególny rodzaj radości, pełnej radości. Jeśli w ogóle można by dla niego znaleźć jakiś potoczny, ziemski odpowiednik, to byłaby to radość z niezwykle trudnej, dobrze wykonanej pracy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki