– Św. Jan Paweł II jest naszym orędownikiem w niebie. Powierzajmy mu swoje problemy i módlmy się o potrzebne dla nas łaski – powiedział ks. Arkadiusz Kita CR.
Procesja światła rozpoczęła 26 kwietnia uroczystości w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Gdańsku. Wierni, trzymając zapalone świece, rozważali ukazywanie się Chrystusa – od Jego zmartwychwstania aż do wniebowstąpienia. Następnie katechezę wygłosił ks. Arkadiusz Kita CR. Kapłan opowiedział o cudach za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. – Papieżowi przypisano wyproszenie dziesiątek łask jeszcze za jego życia. Tak było w przypadku modlitwy ojca świętego o zdrowie dla Wiktorii Szechtyńskiej – rozpoczął kapłan. Tuż po urodzeniu dziewczynki stwierdzono u niej złośliwego guza w piersi. Nowotwór nieustannie się rozrastał. Leczenie okazało się nieskuteczne. Dawano Wiktorii maksymalnie trzy lata życia. – Państwo Szechtyńscy napisali do Watykanu z prośbą o prywatną audiencję dla Wiktorii. Ku ich wielkiej radości odpowiedź była pozytywna. Ojciec święty wziął dziewczynkę na ręce i ucałował ją. Powiedział do matki: „Módl się i całkowicie ufaj Panu Bogu”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz